sobota, 18 sierpnia 2012

DIY - ślubny t-shirt z nadrukiem

Uwielbiam freebies :) czyli zupełnie darmowe, śliczne grafiki, które można wykorzystać na swoim ślubie. Na tej stronie znajdziecie całą kopalnię - od gotowych szablonów zaproszeń po ślubne tapety na telefon. Większość grafik można dostosować do własnych potrzeb (niestety wszystkie są po angielsku), wybrać kolory czy litery monogramu. Ja wykorzystałam jeden z szablonów do wykonania ślubnych t-shirtów z nadrukiem.

Jeśli fotograf towarzyszy Wam również w czasie przedślubnych przygotowań, warto dopracować każdy szczegół. W tym wyjątkowym dniu postanowiłam wyposażyć nas w wyjątkowe koszulki - w końcu tylko tego dnia byliśmy bride i groom :) Wiele osób pytało mnie potem, skąd takie wzięłam - przedstawiam więc mały tutorial.

Oczywiście można kupić podobne, gotowe koszulki (np na Allegro) - nie podobała mi się jednak ani ich jakość, ani rodzaj napisów. Kupiłam więc dwa gładkie, białe, bawełniane t-shirty, damski i męski, oraz papier transferowy do drukarki (do kupienia w sklepach papierniczych, empikach lub sklepach typu Media Markt - należy wybrać ten do jasnych tkanin).

Na stronie weddingchicks.com wybrałam i skonfigurowałam ten szablon. Jeśli jednak nie chcecie mieć napisów po angielsku i macie graficzne umiejętności, możecie oczywiście zrobić taki napis od podstaw po polsku. W obu przypadkach należy pamiętać, aby przed wydrukowaniem obrócić go w programie graficznym tak, aby uzyskać jego lustrzane odbicie! :)  Wydrukowany napis (wielkości kartki A4) należy w miarę dokładnie wyciąć, aby na naprasowance było jak najmniej białych przestrzeni. Przykładamy do koszulki, prasujemy, i wuala! :)

fot. 2xfoto.pl

Na stronie weddingchicks.com znajdziecie więcej wzorów, które można wykorzystać za darmo na koszulkach, zawieszkach na krzesła, upominkach dla gości i gdzie tylko przyjdzie Wam do głowy :)




piątek, 10 sierpnia 2012

środa, 18 lipca 2012

Pudrowy raz jeszcze

Bukiet Pudrowy doczekał się nowej sesji zdjęciowej oraz dodatków - butonierek i korsarzu na rękę dla druhny. Korsarz zapinany jest na rzep, a atłasowa tasiemka służy do przykrycia rzepu i zawiązania na kokardkę.















środa, 11 lipca 2012

Żywe srebro

Żywe srebro to najlepsze określenie dla tego bukietu - jeśli istnieje złośliwość rzeczy martwych, to macie przed oczami najżywszy tego przykład :) Proces twórczy bywa często burzliwy - i w tym przypadku tak właśnie było. Ciągle coś nie tak, a to broszka za bardzo się rozpycha, a to za bardzo się chowa, a to powstaje zbyt kulisty, a to znowu zbyt pokraczny. Doszliśmy ze sobią do porozumienia dopiero po trzecim rozbiorze ;) Jednak nieskromnie uważam, że efekt był tego wart!
Przy okazji nowość w Bukieterii - rączka w formie srebrnego rożka. Podoba się?








wtorek, 10 lipca 2012

Wszystkie odcienie bieli

Tak delikatnie jeszcze w Bukieterii nie było. Bukiet wykonany jest z białych, materiałowych kwiatów z dodatkiem srebrzystego i jaśniutkiego nude. Do tego leciutka kryza z tiulu niczym baletowa paczka. Niektóre kwiatki otrzymały jubilerskie środeczki, niektóre - sąsiedztwo srebrzystych broszek. Połączenie oceńcie sami, a bukiet niech przyniesie duuużo szczęścia pani Kamili!









wtorek, 3 lipca 2012

Obserwatorzy

Szukaj na tym blogu